29 lutego 2012

Awatary

Cześć. Muszę dać Wam awatary, choć nie jestem pewna, że z nich skorzystacie. Jak widzicie Framboise odziedziczyła blog, Coco zniknęła z naszego bloga z czego serdecznie się ciesze. Rudolf niestety odeszła, z problemów. Jestem jej kuzynką, co mieszka 2 domy dalej i ją w 100 % rozumiem. Nie wiem czy odejście to był dobry pomysł, ale chyba tak. W końcu można było tą Coco wylać. To teraz porcja awatarów.











Lubię robić awatary, szczególnie czarno-białe z angielskimi, białymi napisami. Ten ostatni awatar jest mojego autorstwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz