A oto 2 przykłady takich rajstop:
Sally Hansen to podobno jeden z niewielu kosmetyków, który raz wypróbowany nie znajduje już lepszego zamiennika. Producent obiecuje, że już po minucie od nałożenia możemy zauważyć, jak kosmetyk pięknie „opalił” i „wyszczuplił” nasze nogi. Zakrywa pajączki i przebarwienia. Doskonale się wchłania i pozostaje wiele godzin – aż do pierwszego kontaktu z wodą i mydłem. Ponadto możemy sobie wybrać jeden z czterech kolorów, w zależności od naszej karnacji. Cena też nie odstrasza – ok. 40 zł.
Produkt dostępny w odcieniach:
1. Light Glow
2. Medium Glow
3. Tan Glow
4. Deep Glow
W7 Tights in a Tin jest jak rajstopy w spray'u. Nogi wyglądają wspaniale, są gładkie i seksowne, nie tracąc przy tym uczucia lekkości i swobody – nawet w upalne dni. Bez skazy, bez zarzutu, zdrowo wyglądające nogi: jedwabne w dotyku i optycznie wyszczuplone. Fluid w spray'u zawiera puder oraz cząsteczki jedwabiu. Dodatkowo został wzbogacony witaminą K, która łagodzi występowanie żylaków, siniaków i blizn. Po wyschnięciu Fluid w spray'u nadaje efekt przypominający pończochy. Jest tańszy od pierwszego bo kosz kupna go na allegro z przesyłką to tylko 16,49.
Produkt dostępny tylko w dwóch kolorach:
1. Deep
2. Medium
A co wy myślicie o takich kosmetykach?
Pozdrawiam Framboise♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz